Czy bajka potrafi bardzo zaciekawić? Czy warto zatracić się w niej choć na chwilę, aby poczuć tę niezwykłą magię? Myślę, że tak…Takie odniosłam wrażenie podczas spotkań z dziećmi w grupach: „Motylków”, „Biedronek” oraz „Pszczółek” w Nowym Grabiu.
Dwie starsze grupy- „Biedronki” i „Motylki” wsłuchane w zabawne opowieści: K. Hudson pt. „Panna Śpieszka i pan Leniwiec” i „Wyścig po Złotego Żołędzia” oraz K. Wilson „Pan Miś chrapie”, M. Graffi „Czym jest miłość?”, E. Piotrowska „Tupcipo Chrupcio nie chce się myć!”- udowodnili mi, że świat książki znakomicie pokazuje inną przestrzeń w naszej wyobraźni. To moment, w którym możemy choć przez chwilę poczuć się jak nasi bohaterowie…beztrosko, zabawnie, wśród gór i mórz, wśród zamków i rycerzy. Daleko w naszej wyobraźni… A do tego znakomicie może posłużyć nam właśnie książka.
Maluchy poznały książeczkę dźwiękową pt. „Na wsi” wesołe dźwięki” oraz bajkę rozkładaną 3 D pt„Marzenie delfina”. Dzieci z zaangażowaniem wysłuchały czytanych opowieści a dzięki specjalnym efektom, mogły lepiej wczuć się w poznawana historię. Wielu z nich z zainteresowaniem odkrywało, w jaki sposób powstają dźwięki i jak działa mechanizm z niej ukryty.
Opr. Joanna Olejniczak
