Czym są więzi rodzinne? Jak je wzmacniać i o nie dbać? Takie pytanie padło dziś w grupie „Żabek”(4-6 latki), z którą się spotkałam w Przedszkolu w Podlasiu.
Przeczytałam dzieciom książkę A. Antosiewicz „ Rodzinny stół” z serii Mądre bajki. Historia opowiadała o wyrzuconym starym stole, który kiedyś był sercem domu. Scalał całą rodzinę wokół, towarzyszyły temu liczne rozmowy. Z czasem to się zmieniło, mebel był już niepotrzebny-jednocześnie popsuły się relacje rodzinne. Domownicy jednak szybko zrozumieli, że odgrywał on ważną rolę w ich życiu, szybko powrócili do tego co było dawniej…
Dzieci z uśmiechami na twarzach opowiedzieli, kto zasiada przy ich stołach rodzinnych. A ich zadaniem domowym był mocny uścisk wszystkich, którzy przy ich stole zasiadają.
Kolejną książką, jaką przeczytałam- zbliżoną do dzisiejszego tematu była opowieść A. Widzowskiej pt. „Dziadek i babcia. Dają radę!”. Cóż byśmy zrobili bez naszych wspaniałych dziadków! To oni mimo trudności zawsze chętnie wspierają, podnoszą na duchu i ratują z wielu opresji swoje wnuczęta. Dzieci uważnie wysłuchały bajki.
„Rybkom”(2.5-3latki) zaprezentowałam klasykę w postaci bajki pt. „Kopciuszek”. Biedna, samotna dziewczynka, okrutna macocha, bal i zgubiony pantofelek niemalże zahipnotyzował najmłodszych. Wysłuchali historii z ogromna uwagą. Następnie pokazałam najmłodszym książeczkę dźwiękową pt. „Roszpunka”. Poprosiłam dzieci aby nadstawili uszy, bo to książeczka sama się przeczytała. Sądząc po skupionych buziach- myślę, że bajka się spodobała.
Dziękuję dzieciom za jakże miłe spotkanie. Z ogromną przyjemnością tutaj wracam. Niebawem widzimy się ponownie. Do zobaczenia!
Opr. Joanna Olejniczak
